Zakładanie spółek przez internet nie wyeliminuje aktów notarialnych
Trzy pytania
Daniel Szczubełek radca prawny, partner w Kancelarii Szczubełek & Soliński Radcowie Prawni
Nowelizacja kodeksu spółek handlowych, która powinna zostać niebawem uchwalona przez Sejm, przewiduje znacznie szersze wykorzystanie wzorca umowy, czyli w praktyce zawiązywania spółek przez internet. To dobrze?
Kierunek zaproponowanych zmian ogólnie należy ocenić pozytywnie. Ustawodawca dąży do kompleksowego uregulowania działań w systemie teleinformatycznym: zawiązania, zmian i rozwiązania spółki z o.o., lecz także spółki jawnej i komandytowej. Powinno się to przyczynić do obniżenia kosztów związanych z formalnościami dotyczącymi spółek handlowych oraz znacznie przyśpieszyć procedurę ich rejestracji. Dla przeciętnego Kowalskiego oznacza to, że nie będzie musiał iść do notariusza oraz wypełniać druków do Krajowego Rejestru Sądowego, nie poniesie również kosztów notarialnych. Ale dostrzegam również problemy z tym związane.
Jakie?
Praktyka wskazuje, że system teleinformatyczny nie jest jeszcze doskonały oraz wymaga uproszczenia. Przykładowo nie wskazuje, czy w przypadku rejestracji nowej spółki z o.o. nie istnieje już na rynku spółka o takiej samej nazwie. Oczywiście, każda osoba rejestrująca spółkę powinna zweryfikować tę okoliczność, ale w przypadku tradycyjnej procedury istnieje szansa, że sąd odmówi rejestracji spółki o wykorzystanej już nazwie i unikniemy odpowiedzialności cywilnej. Pomimo pozytywnych aspektów wynikających z proponowanych zmian w wielu wypadkach nadal koniecznym może się okazać zawarcie umowy spółki w formie aktu notarialnego. Zawarcie umowy spółki przy wykorzystaniu wzorca udostępnionego w systemie teleinformatycznym znacznie ogranicza swobodę kontraktową. W niektórych wypadkach łatwiejsza i mniej czasochłonna może się okazać wizyta u notariusza. Treść umowy od początku będzie dostosowana do indywidualnych potrzeb wspólników i przedmiotu działalności spółki.
Podziela pan pogląd notariatu, który twierdzi, iż nowelizacja nie obniży kosztów u przedsiębiorców? Jak mówi prezes Krajowej Rady Notarialnej, od czasów wprowadzenia spółki S-24 na rynku nie brakuje podmiotów wyspecjalizowanych w pomocy przy elektronicznym zakładaniu firmy, za którą to pomoc trzeba zapłacić znacznie więcej niż u notariusza.
Jest to zależne od wielu zmiennych, np. świadomości prawnej osób, umiejętności obsługi komputera i systemu, chęci założenia spółki z uwzględnieniem niestandardowych postanowień umownych. Dlatego nie przesądzałbym tej kwestii. Część osób na tym zaoszczędzi, a część dalej będzie korzystać z usług notariuszy. Niektórzy zaś skorzystają z usług wyspecjalizowanych podmiotów. A im więcej osób uda się do tego typu firm, tym więcej ich powstanie. To powinno obniżyć cenę świadczonych usług.
Rozmawiał Patryk Słowik